Nie jestem z przezroczystych ludzi dobrze wiesz.

No i co ja wam mogę napisać. Poznaję nowych facetów, spotykam się, chodzę na randki, stroje się, bloguję, podejmuje nowe współprace, odpoczywam, robię przetwory, zaczynam pisać ksiażkę, dużo czytam, przygotowuje się mentalnie na wrzesień, buduje portfolio,imprezuję, chudnę, czatuje.
Poznałam kogoś wyjątkowego. Niespodziewanie. Ale taki spotkania chyba najlepsze.
Nie wiem co o tym myśleć. Mega rozbita jestem. Boje się angażować. Nie wiem czy on chce. Ja chce, ale nie wiem. Jakby mi dał jakiś znak, żebym wiedziała czy warto. Faceci są dziwni, jak ich rozgryźć? Doradźcie mi coś. Kiedy wiadomo, że facetowi zależy?
Chyba się pogubiłam.

Uczę się samotności

Czy można po 3,5 roku znajomości zapomnieć?
Czy można nauczyć się żyć samemu?
Czy można nie tęsknić?
Czy można normalnie zasypiać?
Czy można normalnie się budzić?
Czy można być szczęśliwym...?

 ODPOWIADAM:


TAK MOŻNA !;)


 
Copyright © 2014 "I ślubuję Ci.." , Blogger